[Co nowego] Przemyślenia [1]

Dzisiaj zastanawiając się, o czym zrobić post pomyślałam o tym aby napisać o  sytuacji, która skłoniła mnie do rozmyśleń. Pani od Historii powiedziała, że według niej najlepsze lata życia to moje lata. Po dlugim czasie myślenia o jej słowach, pomyślałam że to nie prawda!!! Najlepsze lata zycia to wtedy kiedy dążysz do spełnienia i spełniasz marzenia. Wiec dlaczego dla ludzi najlepszym okresem w życiu jest liceum ? Sądzę, że źle zaplanowana droga na przyszłość jest tego powodem, a dokładniej brak zaplanowanej drogi na przyszłość. Jeżeli ludzie robią coś co nie przynosi im szczęścia ,a muszą robić to co dziennie to rozumiem ,że według nich najlepsze lata życia już minęły. Podsumowując co jest tego powodem? Brak marzeń, życie chwilą.

szara rzeczywistość- z mojego punktu widzenia

Wyobraźcie sobie wstawanie co dziennie do szkoły, ubieranie się aby jak najlepiej pokazać się w szkole..oraz co najważeniejsze makijaż...bo przecież bez niego nie da się żyć (coś w stylu jesteś brzydka, nie jesteś popularna-jesteś nikim.) Po 7-godzinnym pobycie w szkole idziesz szybko do domu, razem ze znajomymi którzy za wszelką cenę próbują popisać się przed rówieśnikami. Dochodząc do domu jesz obiad i od razu wychodzisz do znajomych spędzać czas do wieczora. Co wtedy robisz? Po prostu siedzisz marnując każdą kolejną minutę. Wracasz, idziesz spać, wstajesz i dzień się powtarza.

Co jest nie tak?

Zastanówmy się ile dni na przełomie lat 12-18 zapamiętamy... Jeżeli każdy Twój dzień wygląda tak samo, nie robisz nic co mogłabyś wspoinać miło w podeszłym wieku ... Na co człowiek pracuje całe życie?? na wspomnienia ... Żeby doczekać momentu ,w którym będziesz ,szczerze mogła powiedzieć ,że zrobiłaś dużo w swoim życiu ,ż mimo tego ,że było cieżko osiągnęłaś swoje cele i spełniłaś sowje marzenia ... Ale jak to osiągnąć jeśli ludzie codziennie powtarzają te same czynności ,które nie mają większego znaczenia w przyszłym życiu ..nie robią nic żeby powiększać swoją wiedzę i swoje horyzonty ... ???

                                     

Dlaczego jesteśmy wyjątkowi?

Zatem powtórzę jeszcze raz pytanie "Dlaczego jesteśmy wyjątkowi"

Myślę, że osoby które mają pasje ich życie całkowicie się zmienia. Co takiego? Osoba taka jak opisałyśmy wyżej po prostu przestaje istnieć, w to miejsce wchodzi osoba pełna życia oraz pełna motywacji do działania. Dlatego kiedy poznałam Azją poczułam się jakby ktoś otworzył mi oczy, otworzył drzwi na otaczający - nie plastikowy świat. Kiedy to zrozumiałam wydałam się sobie żałosna...i uwierzcie mi nie mogę sobie przypomieć jak moje życie wyglądało rok temu. - Musiało być naprawdę śmieszne.

Moje życie

Ale nie myślcie, że moje życie jest teraz idealne. Nie myślcie sobie że jak teraz mamy pasję, to że nagle nasze dni są takie "super" i pełne ekscytacji. Może i powtarzamy wciąż pewne czynności, ale przynajmniej to co robimy teraz będzie przydatne w dalszym życiu oraz ograniczyłyśmy wykonywanie czynności , które są pozbawione sensu.

Po co nam jest pasja?

Podsumowując, to pasja daje nam siłe, mobilizuje nas do działania, otwiera nam oczy oraz zmienia.

Mając pasję, jesteś ciekawszym człowiekiem od pozostałych możesz wypowiedzieć się na tematy ,które nie są znane wszystkim ... ludzię chętniej cię słuchają ...stajesz się bardziej wykształcony i jesteś bardziej wartościowym człowiekem. Jesteś z siebie dumna

Pasja powoduje to, że odróżniasz się od reszty. Stajesz się wyjątkową osobą.